Troszkę świątecznie

Witam :) Święta za pasem a ja trochę przespałam przygotowania jeśli chodzi o dekoracje. Zrobiłam z dzieciakami tylko po 1 jajku. Melania i Tymek mają podobne -styropianowe jajko w paskach z bibuły i na to nakleili kurczaczki i króliczki odcięte z taśmy ozdobnej a dodatkowe wzorki są narysowane klejem brokatowym. Na fotce jajko Tymka - Melania jajko gdzieś schowała:
Szymona jajko jest inne, ale trzeba było coś wymyślić aby sam mógł troszkę popracować :) Oto ono: Dodatkowo ubrałam im troszkę koszyczki - dziś odwiedził ich zajączek w przedszkolu (oj dobrze, że Szymek nie widział tych słodkości - ale mam nadzieję, że się z nim troszkę podzielą). Do domu zajączek powinien przyjść jutro choć my robiliśmy im poszukiwanie zajączka zazwyczaj w sobotę - więcej czasu na szukanie i dłużej można cieszyć się znaleziskiem. Melania stwierdziła zresztą, że ona chce w sobotę szukać :). Dzieciaki powinny zrobić gniazdko dla zajączka, ale taka ta wiosna zimowa, że nie ma nawet gdzie ukryć prezentu od zajączka. Chyba zamiast do gniazdka podarunki znowu złoży do koszyczka: Koszyczek Tyma. Koszyczek Melanii Melania w przedszkolu też zrobiła ozdobne jajeczko i koszyczek: Pozostałe prezentowane jajka i kurczaczki są prezentem od babci i cioci dla dzieciaków - są wykonane przez znajomą. Niektóre troszkę się rozkręciły w transporcie - na szczęście udało mi się je naprawić. Oj zapomniałam zrobić foto tego złotego jajka, które jest ozdobione makaronem.Teraz już nie zrobię lepszego zdjęcia bo Szymek znowu siedzi na rękach - nóżka go boli. Pozdrawiam i pędzę położyć się spać z Szymusiem - no bo sam nie zaśnie. Pa pa